niedziela, 8 września 2013

Fat Killers, jak na mnie działa?

Hej,
Dzisiaj troszkę z działki dietetyczno- odchudzeniowo- sportowo- telewizyjnej :)
Brzmi skomplikowanie?
Chodzi mi o program, emitowany w Polsacie, w soboty o godzinie 17.45.


Tak naprawdę natknęłam się na niego przez przypadek. Włączyłam telewizję, wzięłam czekoladę (tak, tak, nie za dobrze, ale ochota przyszła i moja wola nie miała nic do mówienia :P). Przeglądam kanały i patrzę, pierwszy odcinek Fat Killers, zabójcy tłuszczu. Program jest zrobiony na podstawie amerykańskiej wersji. Przedstawia nam historię 6 (a w zasadzie 8) osób otyłych, z nadwagą, którzy przez 8 miesięcy będą walczyć o zdrowie, lepszą figurę oraz utracenie kilogramów.
Szczerze, nie wiem czy ten program jest dla wszystkich, bo nie każdy z nas takiego typu rzeczy podobają się. W tytule widzicie: Jak na mnie działa? Otóż już tłumaczę. Normalnie, telewizor to coś co "zachęca" do jedzenia. Reklamy, leżenie czy siedzenie powoduje, że mamy ochotę coś przekąsić. Tutaj właśnie ciekawostka na mój temat, podczas tego programu ochota na czekoladę odeszła kilometry ode mnie. Zupełnie nie miałam ochoty nic jeść, nie mówiąc już o słodyczach. Dla mnie to zupełna nowość- odstraszacz słodyczy :)
Sam program polecam obejrzeć, bo może znajdziecie tam jakieś fajne przepisy, porady czy ćwiczenia.

Krótko, zwięźle i nietypowo :D

To tyle, oglądaliście? Wrażenia? 
A czy macie jakieś inne sposoby na nie podjadanie przed telewizorem?

Całuje was gorąco,
Odchudzona 15 :)

środa, 4 września 2013

Co znajdziecie w Women's Health?

Cześć,
Pod ostatnim postem pojawiło się pytanie o zawartość magazynu Women's Health. Pomyślałam, że mogłabym wam to nieco przybliżyć. Nie będę streszczać artykułów, opowiadać co o nich konkretnie sądzę, bo wszystkich ich jeszcze nie zdążyłam przeczytać :) Wspomnę wam tylko, które tematy na pierwszy rzut oka spodobały mi się :)

Zapraszam!



Na początku znajdują się krótkie informacje, ciekawostki i krótkie treningi. Jeśli chodzi o tę część to uważam, że wspomniane tam wiadomości są ciekawe i nigdy o nich wcześniej nie słyszałam. Przykładowa strona:





Na kolejnych kartkach możemy przeczytać wywiad z Katarzyną Maciąg. To nie moja ulubiona część, ale wywiad nie jest długi i nie przeszkadza nam go przeczytać (oczywiście jeśli mamy na to ochotę).



To co przypadło mi do gustu szczególnie to artykuł Wzmocnij słabą silną wolę , bo u mnie  tym różnie i warto wiedzieć jak sobie pomóc.



Znajdziemy również artykuł o mlekach pochodzenia roślinnego. Mnie nigdy ten temat jakoś szczególnie nie zajmował, ale myślę, że warto dowiedzieć się jest o nich czegoś więcej. A może skuszę się na jakieś :)



Dalej o efekcie Jo-jo, każda z nas chyba chciałaby go uniknąć :)

Znajdziemy też artykuły o bieganiu, detoksie, pierwiastkach w naszym jedzeniu, problemach ze snem. Fajny jest też test sprawnościowy. Tradycyjnie na kolejnych kartkach znajdziemy również informacje i porady z działu makijażu, fryzur, mody. W tym numerze nie zabrakło również apetycznych zdjęć potraw opatrzonych przepisami :P

Nie chcę wszystkiego zdradzać, bo w gazecie znajdziemy dużo więcej.

Dla lubiących wersje online, tutaj:  http://www.menshealth.pl/download/womenshealth/index.htm
Nie wiem, czy jest tu całość, bo nie klikałam wszystkich stron, jest ich aż 146!

Jak dla mnie warto zainwestować 7,99zł na dwa miesiące. Ja wolę czuć papier w ręku, ale dla bardziej skomputeryzowanych wersja online też powinna być ok.

To by było na tyle. Zdaję sobie sprawę, że ten post nie przypadnie do gustu każdemu, ale może znajdzie swoich zwolenników. Przepraszam też, za obrócone zdjęcia. To ponad moje siły :)

Dajcie znać co wy sądzicie o WH, macie swój? Jak wam się podoba? Jak w porównaniu z pierwszym numerem? 
Czekam na wasze odpowiedzi.

Buziaki,
Odchudzona 15 ;*


poniedziałek, 2 września 2013

Migawki#1

Hej,
Chciałabym zapoczątkować nową serię postów na blogu. Migawki. Co jakiś czas wrzucać będę różne zdjęcia, robione przeze mnie w ciągu tygodnia bądź troszkę dłuższego okresu czasu. Może nie ujrzycie w nich niczego interesującego, ale po prostu chciałam podzielić się z wami odrobiną siebie i tego co robię na co dzień. Znajdziecie tu na pewno wyniki biegowe i jedzenie, a co jeszcze? To pokaże czas :D

Miłego oglądania!

Śniadanko, może nie do końca zdrowe, ale dobre :P

Szkoła się zaczyna, czas na naklejki na zeszyty i książki
W tym roku wybór padł na Minnie :)
I niech ktoś mi powie, że nie są słodkie

kolacja, czyli powtórka :)

Spacerowo-psowo#1


Spacerowo-psowo#2

Śniadanko, pycha :) moje były tylko ta mała i duża, druga wielka została oddana :)

I znów psowo <3



Mój nowy zakup

A to bieganie, niech was nie zmyli napis "walking", po prostu zapomniałam ustawić rodzaj treningu

Pyszne lody, teraz w Biedronce po 9,49 :)


Napój z cytrynką własnej roboty

kolejny spacer

A to... Lody z masą owoców Kocham to!

Długo szukałam smacznej, deserowej czekolady i... znalazłam :)
Już jest, jest mój. Jestem bardzo zadowolona :)
W szkolnym klimacie :)
Mój nowy nabytek, portfel z Tchibo <3 Uwielbiam go!
Brr, niestety zrobiło się zimno i ruch poszły dresy i skarpety :( Ale takie, po prostu mnie rozweselają)

Kolejna kolacja- pomidor z jogurtem typu greckiego i przyprawą do kanapek

No i to by było na tyle tym razem.
Dajcie znać czy takiego typu posty wam się podobają :)
A co u was się działo w tym tygodniu?
A co was inspirowało ?
Co było demotywatorem?

Piszcie koniecznie!

Buziaki,
Odchudzona 15 :)